Odpowiedzialność za błąd medyczny spoczywać może na różnych podmiotach. W przypadku lekarzy prowadzących prywatną praktykę lekarską i świadczących usługi komercyjne osobą odpowiedzialną za błąd medyczny będzie sam lekarz. Odpowiadać on będzie także za pracujący tam personel. Podstawą odpowiedzialności będzie tu odpowiedzialność kontraktowa w zbiegu z odpowiedzialnością deliktową. W przypadku wykonywania świadczeń zdrowotnych w ramach NFZ podstawą odpowiedzialności będzie natomiast wyłącznie delikt.

Inaczej wygląda sprawa, jeżeli lekarz zatrudniony jest w większym podmiocie leczniczym np. w szpitalu. Wówczas, w zależności od podstawy zatrudnienia, odpowiedzialność za błąd medyczny różnie będzie kształtować. I tak, w przypadku umowy o pracę, odpowiedzialność będzie ponosić wyłącznie podmiot leczniczy, któremu będzie przysługiwać roszczenie regresowe w stosunku do lekarza w wysokości ograniczonej do 3-miesięcznego wynagrodzenia.

W przypadku natomiast wykonywania usług na tzw. kontrakcie lekarz będzie odpowiadał solidarnie z podmiotem leczniczym np. ze szpitalem. Podmiot leczniczy może ponosić przy tym własną odpowiedzialność, oderwaną od odpowiedzialności lekarza. Do najczęstszych przypadków takiej odpowiedzialności zaliczyć można: nieuzasadnioną odmowę przyjęcia do szpitala, brak odpowiedniego personelu (liczby lekarzy specjalistów lub pielęgniarek), nieudzielenie pomocy w odpowiednim czasie, zaniedbania związane z higieną, opieką i bezpieczeństwem, niezapewnienie właściwych warunków leczenia, używanie niesprawnego sprzętu, brak leków lub niezbędnych urządzeń medycznych, nieprawidłowa identyfikacja pacjenta.

Na samym końcu należy zauważyć, że lekarze prowadzący indywidualne praktyki lekarskie jak również wszystkie inne podmioty lecznicze podlegają obowiązkowemu ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej, co w praktyce będzie oznaczało, że najczęściej roszczenia będą kierowane do ubezpieczyciela.

Przedawnienie roszczeń za błąd medyczny

Odpowiedzialność za błąd medyczny nie jest bezterminowa. Terminy przedawnienie roszczeń związanych z błędem medycznym reguluje art. 4421 k.c., zgodnie z którym:

„§ 1. Roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.

§ 2. Jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.

§ 3. W razie wyrządzenia szkody na osobie, przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.

§ 4. Przedawnienie roszczeń osoby małoletniej o naprawienie szkody na osobie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat dwóch od uzyskania przez nią pełnoletności.”

W kontekście dłuższego terminu przedawnienia dotyczącego roszczeń wynikających z przestępstwa podkreślić należy, że będzie on miał zastosowanie jedynie wówczas, gdy roszczenia wynikają bezpośrednio z tego czynu. Jeżeli natomiast podstawą odpowiedzialności jest inny czyn, popełniony obok przestępstwa, wówczas zastosowanie będzie miał podstawowy termin 3-letni. W kwestii tej wypowiadał się Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 31 stycznia 2019 r., sygn. akt: I ACa 587/18, w którym czytamy:

Przesłanka „szkody wynikającej ze zbrodni lub występku” w rozumieniu art. 442 § 2 KC nie jest spełniona wówczas, gdy odpowiedzialność deliktowa wynika z odrębnego deliktu własnego i jako taka ma charakter samodzielny, niezależny od czynu niedozwolonego innej osoby, co powoduje, że w takim wypadku nie ma podstaw do przyjmowania, że szkoda wynikła z przestępstwa, którego sprawcą była inna osoba. W związku z powyższym, roszczenie powódki wobec pozwanego zakładu opieki zdrowotnej przedawniło się w terminie kreślonym art. 442 § 1 KC w dacie wskazanej przez Sąd Okręgowy, niezależnie od tego, czy zachowanie lekarzy (pracowników pozwanego imiennie wskazanych przez powódkę) wyczerpywało dyspozycje przepisów art. 160 § 2 i 3 KK i art. 156 § 2 KK. Zatem bliższe roztrząsanie kwestii związanej z przesądzeniem, na potrzeby rozstrzygnięcia tej sprawy, czy lekarze odbierający poród powódki popełnili przestępstwo staje się zbędne.

Warto również zwrócić uwagę na treść art. 118 k.c., zgodnie z którym termin przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego. Co to oznacza? Załóżmy, że mamy do czynienia z błędem medycznym nie stanowiącym przestępstwa. Roszczenia z nim związane przedawnią się po trzech latach, od momentu, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie. Załóżmy się miało to miejsce 7 marca 2020 r. Trzy lata od tego terminu upłyną 7 marca 2023 r., jednakże z uwagi na treść art. 118 k.c. termin przedawnienia upłynie dopiero 31 grudnia 2023 r.

Komisje wojewódzkie ds. orzekania o zdarzeniach medycznych

Odpowiedzialność za błąd medyczny może być dochodzona nie tylko przed sądem. Ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta wprowadza szczególną procedurę dochodzenia roszczeń związanych z błędem medycznym (zwanym tu zdarzeniem medycznym) przed komisjami wojewódzkimi do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych. Procedura ta ma za zadanie przyśpieszyć i ułatwić dochodzenie roszczeń dla pacjenta. Dotyczy ona wyłączeni błędów medycznych, które miały miejsce w szpitalu. Wniosek składa się do komisji w ciągu jednego roku od dnia, w którym podmiot składający wniosek dowiedział się o zakażeniu, uszkodzeniu ciała lub rozstroju zdrowia albo od dnia, gdy nastąpiła śmierć pacjenta. Opłata wynosi 200 zł i jest zaliczana na poczet kosztów postepowania.

Co szczególnie istotne, złożenie wniosku przerywa bieg przedawnienia roszczeń, określony w kodeksie cywilny w zakresie wynikającym ze zdarzeń nim objętych, jeżeli w wyniku postepowania, Komisja wyda orzeczenie o zdarzeniu medycznym. Oznacza to, że wówczas nawet gdyby postępowanie przed Komisją się przeciągało, nie wpłynie to negatywnie na możliwość wytoczenia powództwa przed sądem powszechnym.

Maksymalna wysokość świadczenia (odszkodowania i zadośćuczynienia) z tytułu jednego zdarzenia medycznego w odniesieniu do jednego pacjenta wynosi 100.000 zł w przypadku zakażenia, uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia pacjenta oraz 300.000 zł w przypadku śmierci pacjenta.

Celem postępowania przed wojewódzką komisją jest ustalenie, czy zdarzenie, którego następstwem była szkoda majątkowa lub niemajątkowa, stanowiło zdarzenie medyczne. Komisja przeprowadza w tym celu postępowanie dowodowe w ramach którego mogą być przesłuchiwani świadkowie oraz możliwe jest przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego. Dodatkowo Komisja posiada uprawnienie do: żądania dokumentacji prowadzonej przez podmiot leczniczy prowadzący szpital, w tym dokumentacji medycznej; przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego w podmiocie leczniczym prowadzącym szpital oraz do dokonywania wizytacji pomieszczeń i urządzeń szpitala.

Orzeczenie powinno zostać wydane w terminie 4 miesięcy od dnia złożenia wniosku, choć w praktyce termin ten jest najczęściej dłuższy. Od wydanego orzeczenia przysługuje wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy, który można zgłosić w terminie 14 dni od dnia doręczenia orzeczenia wraz z uzasadnieniem.

logo-footer