Testamentów wzajemnych nie należy mylić z testamentem wspólnym.
Funkcjonowanie testamentów wspólnych, czyli takich, które zawierają rozporządzenia więcej jak jednego spadkodawcy, jest w polskim porządku prawnym zakazane z uwagi na treść art. 942 kc. Testament, w którym dokonuje się rozporządzenia majątkiem przez więcej jak jednego spadkobiercę jest bezwzględnie nieważny i traktuje się go tak, jakby w ogóle nie został sporządzony i wówczas dziedziczenie po zmarłym małżonku (jeżeli ten nie sporządził innego testamentu) odbywa się automatycznie na zasadach dziedziczenia ustawowego.
Powyższy zakaz nie wyklucza jednak możliwości sporządzania tzw. testamentów wzajemnych. Jest to zabieg polegający na tym, że małżonkowie sporządzają dwa osobne testamenty, w których wskazują siebie nawzajem do dziedziczenia w razie śmierci – przykładowo mąż w swoim testamencie powołuje żonę do całości spadku, zaś żona w swoim testamencie powołuje do spadku męża. W ten sposób spadkodawcy ustanawiają się wzajemnie spadkobiercami. W konsekwencji małżonek pozostały przy życiu dziedziczy całość spadku po zmarłym (np. pozostały przy życiu mąż dziedziczy po zmarłej żonie). Dlatego taka wola sporządzenia ostatniej woli jest szczególnie atrakcyjna dla małżonków bezdzietnych, albowiem w ten sposób cały majątek pozostaje w małżeństwie.
Należy jednak pamiętać, że sporządzone testamenty funkcjonują od siebie niezależnie. Powyższe oznacza, że każdy z małżonków może później swój testament zmienić lub odwołać, nie zważając na wzajemny testament drugiego małżonka.
Dlatego w testamencie wzajemnym małżonków warto zawrzeć podstawienie, czyli powołanie w testamencie spadkobiercy „zapasowego” (np. dzieci małżonków albo kogoś spoza rodziny) w sytuacji, jeśli wskazany jako jedyny spadkobierca małżonek albo nie będzie mógł dziedziczyć (np. zmarł przed swoim małżonkiem) albo nie będzie chciał dziedziczyć.