Wielu przedsiębiorców decydujących się na upublicznienie danych dłużnika na giełdzie długów, ma wątpliwości co do tego, czy jest to legalne. Zgodnie z przepisami, które regulują działalność giełd długów: długami można handlować i upubliczniać informacje o dłużnikach, w tym o osobach prywatnych. Wśród obowiązujących przepisów ważny jest: art. 4 ustawy o udostępnieniu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych [Dz.U. 2010 Nr 81 poz. 530] oraz art. 23 ust. 1 pkt 5 ustawy o ochronie danych osobowych [Dz.U. 2018 poz. 1000]. Art. 23 ustawy o ochronie danych osobowych mimo niedawnej nowelizacji ustawy został utrzymany w mocy.
Czy RODO pozwala na upublicznianie danych dłużników?
Od kiedy weszły w życie przepisy Rozporządzenia Ogólnego o Ochronie Danych Osobowych (RODO) tematów udostępnianie danych dłużników stało się jednym z najczęściej poruszanych tematów. Jednak w tym przypadku RODO nie wprowadziło zbyt wielu zmian.
Zgodnie z RODO można przetwarzać dane osobowe w prawnie uzasadnionych celach. Jednym z nich jest Dochodzenie wierzytelności przez uprawnionego wierzyciela Dzięki temu wierzyciele mogą bez obaw legalnie przetwarzać dane osobowe dłużnika, nawet bez jego zgody.
Jeśli nie masz pewności tego, czy możesz umieścić dane dłużnika na giełdzie długów, skorzystaj z pomocy podmiotów profesjonalnie zajmujących się dochodzeniem roszczeń. Jeśli zdecydujesz się na to, musisz zawarzeć umowę dotyczącą przetwarzania danych osobowych zgodnej z wymogami RODO. Po jej zawarciu, firma windykacyjna również będzie mogła przetwarzać dane Twojego dłużnika.
Dane dłużnika mogą być przetwarzane, dopóki istnieje powód warunkujący ich przetwarzanie. Stanowi tak zarówno RODO jak i polska ustawa o przetwarzaniu danych osobowych. Oznacza to, że po osiągnięciu swojego celu, tj. odzyskaniu długu, nie możesz już dłużej przetwarzać danych swojego dłużnika.
Jakie dane dłużnika można upubliczniać?
Możesz upubliczniać tylko takie dane, które są niezbędne do określenia wierzytelności i osiągnięcia Twojego prawnie uzasadnionego celu. Celem tym będzie spłata wierzytelności przez dłużnika.
Musisz pamiętać, że dłużnik również ma prawo do prywatności i musisz je szanować. Udostępnianie danych kompletnie niezwiązanych z dochodzeniem wierzytelności nie jest dopuszczalne.
Jeśli Twoim dłużnikiem jest przedsiębiorca, możesz upublicznić dane z KRS (i tak są one jawne). Jeśli chodzi natomiast o osoby fizyczne, uznaje się, że wystarczy jedynie podać miejscowość, w której dłużnik zamieszkuje lub prowadzi działalność gospodarczą, a nie cały adres. Dopuszczalne jest również podanie ulicy. Upublicznienie pełnego adresu osoby fizycznej może zostać uznane za ingerujące w prywatność dłużnika i będzie nielegalne.
Jeśli chodzi o firmy, możesz upublicznić:
imię i nazwisko
nazwę firmy
miejscowość i ulicę
numer NIP
wartość długu i tytuł z którego wywodzisz dany dług
Jeśli chodzi o osoby fizyczne, do publicznej informacji możesz podać:
imię i nazwisko
miejsce zamieszkania (miejscowość oraz ulicę, bez numeru lub samą miejscowość)
wartość długu i tytuł długu (umowa lub faktura VAT)