Spadkodawca sporządzając testament może nie tylko rozporządzić majątkiem na rzecz konkretnych osób, ale również wydziedziczyć spadkodawcę ustawowego, pozbawiając go tym samym prawa do zachowku. Przed wydziedziczeniem należy jednak pamiętać o skutkach, jakie niesie za sobą ewentualne przebaczenie.
Wydziedziczenie
Art. 1008 kodeksu cywilnego przewiduje, że spadkodawca może w testamencie pozbawić spadkobierców ustawowych (zstępnych, wstępnych, małżonka i rodziców) prawa do zachowku.
Przepis ten enumeratywnie wymienia przyczyny wydziedziczenia. Spadkobiorca podlega zatem wydziedziczeniu gdy ten:
1) wbrew woli spadkodawcy uporczywie postępuje w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego;
2) dopuszcza się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci;
3) uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.
Spadkodawca dokonuje wydziedziczenia poprzez zawarcie odpowiedniego rozporządzenia w testamencie. Z jego treści powinna zaś wynikać jedna z wyżej wymienionych przyczyn wydziedziczenia. W przeciwnym razie wydziedziczenie będzie bezskuteczne z przyczyn formalnych.
Zgodnie z dominującym literaturze i orzecznictwie poglądem wydziedziczonego traktuje się tak, jakby nie dożył otwarcia spadku. W konsekwencji zstępni wydziedziczonego są uprawnieni do dziedziczenia po spadkodawcy z ustawy, natomiast jeżeli dziedziczenie ma charakter testamentowy i nie zostali powołani do dziedziczenia, po spadkodawcy przysługuje im prawo do zachowku .
Przebaczenie
W kontekście powyższych rozważań należy zwrócić szczególną uwagę na art. 1010 § 1 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym spadkodawca nie może wydziedziczyć uprawnionego do zachowku, jeżeli mu przebaczył.
Przebaczenie dokonane przez spadkodawcę przed wydziedziczeniem może zostać dokonane w dowolnej formie.
Natomiast w doktrynie istnieje spór co do skutków prawnych przebaczenia, do którego doszło po wydziedziczeniu. Zgodnie ze stanowiskiem pierwszym w sytuacji, gdy spadkodawca dokonał wydziedziczenia w testamencie, a następnie przebaczył wydziedziczonemu, skutek przebaczenia w nastąpi tylko wtedy, gdy spadkodawca sporządzi nowy testament. Natomiast zgodnie z drugim stanowiskiem wydziedziczenie może zostać dokonane w dowolnej formie.
Orzecznictwo Sądu Najwyższego skłania się ku temu ostatniemu stanowisku. W uchwale z dnia 19 października 2018 r. (III CZP 37/18) Sąd Najwyższy stwierdził, że „przebaczenie przez spadkodawcę uprawnionemu do zachowku może nastąpić także po wydziedziczeniu go w testamencie i do swej skuteczności nie wymaga zachowania formy testamentowej”. Powyższe stanowisko podtrzymało pogląd wyrażony w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 14 czerwca 1971 r. (III CZP 24/71), w której Sąd Najwyższy stwierdził, że „gdy spadkodawca przebaczył spadkobiercy po jego wydziedziczeniu w testamencie, wydziedziczenie to jest bezskuteczne bez względu na formę, w jakiej przebaczenie nastąpiło”.
Wreszcie art. 1010 § 2 kodeksu cywilnego stanowi, iż jeżeli w chwili przebaczenia spadkodawca nie miał zdolności do czynności prawnych, przebaczenie jest skuteczne, gdy nastąpiło z dostatecznym rozeznaniem.
Sformułowanie „gdy nastąpiło z dostatecznym rozeznaniem” jest nieprecyzyjne i daje sądowi orzekającemu swobodę dokonywania oceny w oparciu o konkretny stan faktyczny. Generalnie w doktrynie przyjmuje się, że pojęcie dostatecznego rozeznania oznacza znajomość przez spadkodawcę okoliczności, które sprawiają, że spadkobierca mógłby zostać uznany za niegodnego dziedziczenia i mogłyby mieć zarazem wpływ na dokonanie przez spadkodawcę przebaczenia. Przebaczyć może zatem spadkodawca, który jest zdolny do odczucia krzywdy i rozumie, na czym polega naganne zachowanie spadkobiercy i wyraża jednoznaczną wolę przebaczenia.